Znaczenie winy w rozwodzie

art. 57 kro

Chcę szybkiego rozwodu – czy na pewno? Często chcemy aby rozwód się skończył zanim się zacznie. Myślimy – zgodzę się na orzeczenie mojej winy aby tylko udało się rozwieść na pierwszej rozprawie. Oczywiście jest to możliwe. Jednak najpierw trzeba spojrzeć dalej i szerzej. Czyli: czy przypadkiem po rozwodzie były małżonek nie będzie chciał alimentów na swoją rzecz albo może będzie chciał nierównych udziałów przy późniejszym podziale majątku? Otóż, to, że dzisiaj zarabiacie podobnie albo jesteście w pełni sił nie znaczy, że za rok, za dziesięć lat nic się wam nie przydarzy. Nie wiadomo też czy małżonek, który następnie zainicjuje sprawę o podział majątku, w oparciu o uprzednie orzeczenie waszej winy np. na podstawie niegospodarności, utracjuszostwa, uzależnienia od hazardu, alkoholu itd. nie stwierdzi, że to on w głównej mierze wybudował majątek wspólny zatem chce przesunięcia udziałów w majątku wspólnym.